Autor tekstu: Shindy
Muzyka: Takuma
Tłumaczenie polskie - ©BeatleStarr
Dotykam palcem szyby, patrząc na ultramarynowy świat,
Płacz był jak gwóźdź - nie znikał nawet teraz
Szorstkim palcem w chłodnej siatkówce oka
Pokaż mi swoje nieskalane marzenie
Odkryjmy w zimnym śniegu gwiazdy,
Zatońmy w chmurach
Zachłannie przywiązując się do obejmowania twoich łez.
Wirując w labiryncie, przędąc przyszłość.
Jeżeli to chwilowa kolorowa miłość, to już jej nie potrzebuję.
W wirującym czasie farbujesz rubią
Hej, wierzysz w to, że będziesz wędrowała w tych ramionach już zawsze?
Chcę spać na twojej piersi, by nigdy się już nie obudzić
Jeżeli dla naszej próby zechcę cię pocałować, nie wybaczysz mi więcej?
Wirując w labiryncie, przędąc przyszłość.
Jeżeli to chwilowa kolorowa miłość, to już jej nie potrzebuję.
W wirującym czasie wędrując do kolorowej ciebie,
Hej, wierzysz w wieczność tego dnia, gdy kroczymy w cieniu?
ROMANJI - ©nautiljon - http://anlipollicino-support.blogspot.fr/2012/11/kanromeng-labyrinth.html
"Jeżeli to chwilowa kolorowa miłość, to już jej nie potrzebuję" - <3 Chyba będę mieć pomysł na one-shota. xD
OdpowiedzUsuń