Witam. *Cherry udaje, że jest poważna*
Jak podają najnowsze informacje... no może nie takie najnowsze, bo z dwudziestego piątego sierpnia, Shindy-san kupił sobie... nowe adidaski!
Oto nowe buty pana Shina. Powitajmy je brawami. *Cherry klaszcze jako jedyna*
Naprawdę długo musiałam się naszukać, żeby znaleźć je na blogu pana Shindy'ego, więc może chociaż drobny aplauzik? *Cisza*
Powiedziałam klaskać! *Cherry wyciąga piłę łańcuchową i wszyscy klaszczą*
Skoro już powitaliśmy nowe obuwie jak należy, przejdźmy do dalszej części, mianowicie krótkiego wywiadu z właścicielem tych oto cudeniek.
BC: Panie Shindy, co może pan powiedzieć o nowo zakupionych butach?
S: Są zajebiste.
BC: ...
S: Kocham cię, mamo! *Macha do kamery*
BC: Może rozwinie pan jakoś tę myśl?
S: Obuwie to, jak widać, jest firmowe. Nie powiem, ile za nie dałem, ponieważ poszły na nie pieniądze z naszej ostatniej płyty...
*Takuma, który ogląda telewizję, krztusi się piwem*
S: Przy okazji polecam naszą płytę. Jest prawie tak zajebista, jak moje nowe buty. Generalnie, chuj mnie obchodzi, że są białe i pewnie szybko się pobrudzą. I tak nie poszły na nie moje pieniądze. *Wzrusza ramionami*
*Takuma miażdży w palcach aluminium*
S: Buty są wygodne, wydajne i pachną bardzo ładnie. Przynajmniej na razie.
*Takuma postanawia skoczyć przez okno*
BC: Na tym chyba skończymy... A nie, jednak nie... Dostaliśmy jeszcze jedną informację... Shindy-san, co na twoim blogu robi zdjęcie twojego ucha?
S: Hm...
BC: Shindy, why?!
S: For money. *Wzrusza ramionami*
BC: I tym swobodnym akcentem kończymy nasze wiadomości. Życzę państwu miłej nocy.
S: Tato, ciebie też kocham! *Znów macha do kamery*
PS. Nie wiem, czy dobrze robię, że prowadzę tego bloga... ^^"
środa, 4 września 2013
poniedziałek, 2 września 2013
Zmiany, zmiany, zmiany...
Cześć! Z tej strony Black Cherry. :3
Od dzisiaj razem z BeatleStarr będę prowadzić tego oto bloga. Miejmy nadzieję, że Kuroi do nas wróci. Tęsknimy, Kuroi... T.T
Pewnie z mojej winy na blogu pojawi się pełno głupot, dotyczących życia naszych kochanych chłopaków, a najwięcej Shindy'ego (Shindyyyyyyyy... *u* <3 :*), ale chyba jakoś ze mną wytrzymacie.
Mam już we łbie pełno pomysłów. Już japogrążę poprowadzę tego bloga.
Na razie. Bai. :*
Od dzisiaj razem z BeatleStarr będę prowadzić tego oto bloga. Miejmy nadzieję, że Kuroi do nas wróci. Tęsknimy, Kuroi... T.T
Pewnie z mojej winy na blogu pojawi się pełno głupot, dotyczących życia naszych kochanych chłopaków, a najwięcej Shindy'ego (Shindyyyyyyyy... *u* <3 :*), ale chyba jakoś ze mną wytrzymacie.
Mam już we łbie pełno pomysłów. Już ja
Na razie. Bai. :*
Subskrybuj:
Posty (Atom)