środa, 4 września 2013

My new shoes, bitch!

Witam. *Cherry udaje, że jest poważna*
Jak podają najnowsze informacje... no może nie takie najnowsze, bo z dwudziestego piątego sierpnia, Shindy-san kupił sobie... nowe adidaski!

Oto nowe buty pana Shina. Powitajmy je brawami. *Cherry klaszcze jako jedyna*
Naprawdę długo musiałam się naszukać, żeby znaleźć je na blogu pana Shindy'ego, więc może chociaż drobny aplauzik? *Cisza*
Powiedziałam klaskać! *Cherry wyciąga piłę łańcuchową i wszyscy klaszczą*

Skoro już powitaliśmy nowe obuwie jak należy, przejdźmy do dalszej części, mianowicie krótkiego wywiadu z właścicielem tych oto cudeniek.
BC: Panie Shindy, co może pan powiedzieć o nowo zakupionych butach?
S: Są zajebiste.
BC: ...
S: Kocham cię, mamo! *Macha do kamery*
BC: Może rozwinie pan jakoś tę myśl?
S: Obuwie to, jak widać, jest firmowe. Nie powiem, ile za nie dałem, ponieważ poszły na nie pieniądze z naszej ostatniej płyty...
*Takuma, który ogląda telewizję, krztusi się piwem*
S: Przy okazji polecam naszą płytę. Jest prawie tak zajebista, jak moje nowe buty. Generalnie, chuj mnie obchodzi, że są białe i pewnie szybko się pobrudzą. I tak nie poszły na nie moje pieniądze. *Wzrusza ramionami*
*Takuma miażdży w palcach aluminium*
S: Buty są wygodne, wydajne i pachną bardzo ładnie. Przynajmniej na razie.
*Takuma postanawia skoczyć przez okno*
BC: Na tym chyba skończymy... A nie, jednak nie... Dostaliśmy jeszcze jedną informację... Shindy-san, co na twoim blogu robi zdjęcie twojego ucha?

S: Hm...
BC: Shindy, why?!
S: For money. *Wzrusza ramionami*
BC: I tym swobodnym akcentem kończymy nasze wiadomości. Życzę państwu miłej nocy.
S: Tato, ciebie też kocham! *Znów macha do kamery*

PS. Nie wiem, czy dobrze robię, że prowadzę tego bloga... ^^"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz